Trenuję, czyli o skupieniu, mobilizacji i innych ważnych tematach Kilka słów o tym co u mnie, jak żyję i czy nadal jeżdzę na rowerze?
Ile procent wystarczy, żeby mnie wykończyć? Pierwszy raz w życiu miałem dość. Pierwszy raz zlazłem z roweru. Pierwszy raz nie dałem rady.
Podjazd pod wulkan Jeden z najbardziej epickich podjazdów w moim życiu. Niecodzienna wysokość, spektakularne widoki i klasyczna bomba.
Grudzień na Teneryfie W tym roku taki wybór padł na świąteczno - noworoczny wypad wakacyjny. Krótki, ale za to treściwy. Z gondolką, rowerem. 5000km od domu. Da się.